powieść obyczajowa samowydawcy

Poduszka na parapecie - Izabella Agaczewska

Ładowanie
CENA: 39,90 PLN
za
szt.
Czas wysyłki: 24 Godziny
szt.
Ładowanie

produkt niedostępny w tej liczbie

dostępna ilość:

dodano produkt

przejdź do koszyka

Poduszka na parapecie - Izabella Agaczewska

To powieść obyczajowa skierowana do kobiet w każdym wieku.

Akcja powieści toczy się w Krakowie, w starej części Podgórza, w czasie kilku świątecznych dni. Bohaterkami są dwie kobiety, sąsiadki z naprzeciwległych kamienic. Dzieli je prawie wszystko — wiek, status społeczny, zainteresowania, wykształcenie, oczekiwania oraz dążenia.

Pozornie różne, jednak, czy na pewno?Obie mają wredne charaktery, są złośliwe i nieprzyjazne.

Dagmara, która niedawno wprowadziła się do apartamentu w odrestaurowanej kamienicy, jest skupiona na swojej pracy i karierze. Jadwiga, znudzona emerytka, nieustannie lustruje okolicę z okna swojego mieszkania na parterze.Nieoczekiwane wydarzenia sprawią, że ich losy się połączą. Nie obejdzie się bez  kurtuazyjnej uprzejmości i bezceremonialnego iskrzenia.Trzecią bohaterką jest Narratorka, która z ironią komentuje poczynania Jadwigi i Dagmary.

To zabawna powieść poruszająca jednak ważny i aktualny problem samotności, z którym boryka się coraz więcej osób, niezależnie od wieku. W utworze nie brakuje refleksji i wzruszeń, a także dobrego humoru oraz ciekawych historii.

Książkę wyróżnia różnorodny język bohaterek, Jadwiga używa słów typowych dla Krakusów. Jej wspomnienia przeniosą Czytelników do epoki PRL-u, a także czasów II wojny światowej.

Narratorka natomiast staje się przewodniczką i na kartach powieści oprowadza po ulicach starego Podgórza oraz po pełnych tajemnic Krzemionkach.Bohaterki nie pozwolą się nikomu nudzić. Fotografie autorstwa Anny Napory wprowadzają czytelnika w klimat tej niezwykłej dzielnicy Krakowa.

 

„Poduszka na parapecie”

Poduszka na parapecie to książka o nieuniknionych zmianach, o prawdach, które w końcu trzeba przyjąć i się z nimi pogodzić, o wierze i nadziei, których nigdy nie można zatracić, o wybaczeniu i zrozumieniu. Warto wyruszyć razem z Jadwigą i Dagmarą w daleką podróż w głąb siebie i zrozumieć, że nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje.

Ewelina Górowska


Poznaj Autorkę

Izabella Agaczewska, rodowita krakowianka zakochana w swoim mieście. Jest  oligofrenopedagogiem, wraz z uczniami z niepełnosprawnością intelektualną tworzy spektakle teatralne i filmy fabularne. Zapalona podróżniczka uwielbia eskapady rowerowe i piesze wędrówki. Jej pierwszą miłością były i są książki.

Od kilku lat publikuje na blogu krótkie opowiadania - "Opowiadania na jeden kęs". To zabawne, czasem refleksyjne, a niekiedy wzruszające historie.

Tytuł: Poduszka na parapecie
Autor: Izabella Agaczewska
Gatunek: Obyczajowa
Ilość stron: 306
Oprawa: Miękka
Data wydania: 02.2022
ISBN: 9788394997649
Dodaj opinię

Dodaj opinię, dzięki temu również i Ty otrzymasz wiarygodną informację o produkcie

+ + + + -
2022-06-11
Książkowe podróże - te małe i te duże!
Samotność w różnych odsłonach Powieść to już trzecia książka Autorki, którą mam okazję poznać. Ta pozycja należy do literatury obyczajowej i w ciekawy, ale również nietuzinkowy sposób opowiada o problemie samotności, z którą mierzy się coraz więcej ludzi. Autorka w pewnym sensie wykreowała trzy bohaterki. Dwie z nich są postaciami, wokół których rozgrywają się wydarzenia, trzecia natomiast to Narratorka, która komentuje to co się dzieje, ale jest również kimś w rodzaju przewodniczki po Podgórzu i Krzemionkach, czyli miejscu akcji. Pozostałe dwie bohaterki różni praktycznie wszystko — zaczynając od wieku, przez poglądy na życie, a na zainteresowaniach i statusie społecznym kończąc. Łączy je jednak charakter — obie są nieprzyjazne dla ludzi i złośliwe. Właśnie, czy Dagmara i Jadwiga faktycznie takie są, czy może po prostu z jakichś względów muszą takie być? To pytanie nurtowało mnie przez cały czas, kiedy czytałam książkę, ale czy Czytelnik ostatecznie dostaje na nie odpowiedź? O tym przekonacie się jedynie, poznając tę historię, ja mogę Was tylko zapewnić, że zdecydowanie warto! Izabella Agaczewska napisała kolejną bardzo dobrą książkę, chociaż tak różną nawet od "Alei Cichych Szeptów" z tego samego gatunku. To emocjonalna lektura, która naprawdę przypadła mi do gustu. Za bardzo ciekawy zabieg uważam wprowadzenie Narratorki — chociaż komentarze tej postaci nie zawsze uznawałam za konieczne, często dopełniała wydarzenia i dawała na nie szersze spojrzenie. To, co uważam za wyjątkowe w powieści to niezwykle klimatyczne opisy miejsca akcji. Podgórze i Krzemionki to rejon Krakowa, który znam zdecydowanie mniej, ale dzięki takiemu przedstawieniu miałam wrażenie, że byłam w tych miejscach już niejedne raz i znam je bardzo dobrze. Często jest tak, że opisy w książkach bardzo mnie męczą, ale nie było tak w przypadku tej pozycji — nie rozciągały one niepotrzebnie akcji, nie pozwalały na nudę, tylko w odpowiednich proporcjach po prostu dopełniały treść. "Poduszka na parapecie" to książka, którą zdecydowanie warto przeczytać. Bardzo dobrze wykreowane bohaterki, opisy Krakowa i ważny temat samotności, który porusza Izabella Agaczewska to niekwestionowane atuty. Za możliwość przeczytania powieści bardzo dziękuję Autorce.
+ + + + -
2022-04-03
Ewelkowe Czytanie
"Poduszka na parapecie" Izabella Agaczewska to kolejna powieść autorki zmuszająca do relefleksji. Samotność to zjawisko, które ostatnio rozprzestrzenia się w bardzo szybkim tempie. Zaburza ono nasze poczucie bezpieczeństwa, wpływając na nasze życie. Dotyka zarówno młodych i starszych. Pomimo rozwoju technologi, nawiązywanie znajomości czy podtrzymywanie relacji rodzinnych powinno być łatwiejsze. Niestety jest to tylko namiasta, które nie do końca daje nam szczęście. "Jedyny dźwięk towarzyszący samotności to dźwięk wolno tykającego zegara. To nie chwila, to wieczność". Zostajemy zabrani w niezapomnianą podróż do Krakowa, do starej części Podgórza. Poznajemy dwie bohaterki Jadwigę i Dagmarę. Dwie z pozoru różne osoby, niestety łączy je jedno" samotność". Jadwiga to emerytka która z pozoru wiedzie spokojne życie że swoim psem Fredziem. Jedyną dla niej rozrywką jest obserwowanie okolicy oraz ludzi z okna swojego mieszkania. Natomiast Dagmara to młoda kobieta mieszkająca naprzeciw w odrestaurowanej kamienicy, dążąca do awansu. Bardzo lubi śledzić życie swoich znajomych poprzez portale społecznościowe, nie ujawniając swojej obecności. Pewnie myślicie co połączy te dwie obce i bardzo różne kobiety. Nieoczekiwany splot wydarzeń w życiu obu Pań postawi je na swojej drodze. Jak do tego dojdzie, musicie się dowiedzieć sięgając po książkę. "Nie warto chować urazy i zacietrzewiać się w swych fałszywych wyobrażeniach. Daj się odnaleźć drugiemu człowiekowi. I szukaj go wytrwale. Samotność to nie wyrok, to wybór". Czy Dagmara dostanie awans i jakie będą jego skutki? Czy obie bohaterki zrozumieją co w życiu jest ważne? Jakie wydarzenia doprowadzą do spotkania Jadwigi i Dagmary? Co z tego wyniknie? "Potrzebny jest drugi człowiek. Nikt go nie zastąpi. Ech.. Jednakie my obie, głupie i zawzięte. A życie przemija... Coraz mniej minut zostaje... " Poduszka na parapecie" to zabawna powieść, poruszająca ważne tematy. Jednym z nich jest samotność. Po przeczytaniu książki zostajemy z wieloma refleksjami, zastanawiając się nad swoim życiem. Nowoczesność i dostępność nowych technologii, daje nam ogromne możliwości. W każdej chwili możemy skontaktować się z bliskimi, którzy są daleko od nas. Również możemy poznać kogoś nowego, ale czy napewno poznamy tą osobę patrząc tylko w ekran. Samotność pomimo dostępu do wielu narzędzi ułatwiających kontakt, wciąż nam doskwiera. Samotność jest stanem duszy, często jest to nasz wybór, dlatego warto zawalczyć o swoje szczęście. Fabuła przedstawiona przez autorkę pokazuje że los stawia na Naszej drodze pewne osoby "po coś". Nasze bohaterki właśnie dzięki takiemu nieoczekiwanemu losowi, mogą zmienić swoje życie. Jak do tego dojdzie i co się stanie musicie dowiedzieć się czytając książkę. Ja osobiście polecam i gwarantuję Wam niesamowite spotkanie z bohaterami.
+ + + + +
2022-03-24
Joanna
Zastanawiasz się jak sobie radzić z samotnością? Każdy czuje się czasem samotny. Jednak może się to przerodzić w osamotnienie. Dopada nas wtedy uczucie wewnętrznej pustki, bezsilności, wstydu, niezrozumienia lub lęku. Ludzie na różne sposoby próbują zagłuszyć samotność. Samotność to choroba XXI wieku. Nasze życie jest wirtualne, komunikujemy się za pomocą portali internetowych, korzystamy z różnych aplikacji, komunikatorów. Rozmowy twarzą w twarz odchodzą do lamusa. Spotkania to już przeżytek, przecież smartfony mają kamerki - nie trzeba nawet wychodzić z domu żeby kogoś zobaczyć. "Jedyny dźwięk towarzyszący samotności to dźwięk wolno tykającego zegara. To nie chwila, to wieczność". "Poduszka na parapecie" to już druga powieść obyczajowa w dorobku Izabelli Agaczewskiej. "Aleja cichych szeptów" czeka u mnie na półce. Kraków. To tutaj poznajemy 32-letnią Dagmarę pracownicę korpo i emerytowaną fryzjerkę Jadwigę. Mieszkają w kamienicach naprzeciwko siebie. Dzieli je różnica wieku ale są do siebie bardzo podobne. Ciekawskie i lubiące obserwować innych. Dagmara na portalach społecznościowych, a Jadwiga przez okno niczym miejski monitoring. Dagmara przed samotnością ucieka w pracę. Owszem marzy o mężu ale ma bardzo wysokie wymagania. Ma kobieta trudny charakter - dla niej nie ma rzeczy niemożliwych, po trupach do celu. Jadwiga jest zgorzkniałą wdową, jej syn mieszka za granicą. Ona sama odizolowała się od znajomych i sąsiadów. Dagmara po pracy wraca do pustego apartamentu, a Jadwiga ma czworonożnego przyjaciela - Fredzia, nie mylić z Manfredem. Zarówno jedna jak i druga są niezależne. Pytanie tylko czy to jest życie czy wegetacja? Życie pisze różne scenariusze i przez przypadek Dagmara zamieszkuje u Jadwigi. Kobiety które do tej pory znały się tylko z widzenia i jedna na drugą krzywo łypały okiem będą musiały w swoim towarzystwie spędzić święta. Czy dojdzie do kłótni lub rękoczynów między paniami? Czy może Święta to czas pojednania? Historia opisana w książce jest tak realna,że może się przydarzyć każdemu. Z jednej strony smutna, z drugiej zabawna. Wywołuje różne emocje. Sytuacje i zdarzenia poznajemy z perspektywy trzech różnych osób - Dagmary, Jadwigi i Narratorki. Każda ma swój punkt widzenia. Autorka koncentruje się na kilku ważnych wartościach - samotność, szczęście, czas i wspomnienia. Czas upływa zdecydowanie za szybko. Szczęście dla każdego oznacza co innego. Wspomnienia mają magiczną moc - są lekarstwem na ból samotności oraz azylem do którego uciekamy gdy rzeczywistość nas przerasta. Izabella Agaczewska zafundowała mi niesamowitą, wirtualną podróż do Krakowa. Bardzo dokładnie opisała ulice, zabytki i piękne miejsca. Poznałam dwie bohaterki z którymi momentami się śmiałam a chwilami łzami zalewałam. Czasami warto się zastanowić nad tym co się dzieje wokół nas i dojrzeć więcej niż czubek własnego nosa. Może gdzieś obok jest ktoś samotny kto potrzebuje naszego zainteresowania,pomocy czy chociażby zapytania "Co słychać?" Dla nas to drobnostka, a dla drugiej osoby wielka radość. Bo życie składa się drobiazgów. " Mała rzecz a cieszy." "Poduszka na parapecie" to powieść która daje do myślenia. Jesteście gotowi na chwilę refleksji? Polecam!
Ładowanie