- Sklep
- Autorzy
- Q-R-S
- Juan M. Sanchez
- Regresja - Juan M. Sanchez
Regresja - Juan M. Sanchez
Cena za szt.
Opis produktu
Regresja - Juan M. Sanchez
W ciągu dwóch tysięcy lat ludzie osiągneli harmonię ze sobą, z technologią i naturą, żyją długo i szczęśliwie, w oparciu o dwie główne zasady: wolność i postęp.
Do tego czasu nastąpił skok inteligencji: mózgi są inaczej okablowane, w taki sposób, że ludzie kontrolują swoje instynkty i są bardziej spostrzegawczy. Jednak niektórzy rodzą się ze stanem zwanym regresją, co oznacza, że ich mózgi są okablowane w taki sam sposób, jak nasze obecnie.
Takie osoby są bardziej romantyczne, chaotyczne i mniej świadome siebie. Aby pomóc nam zrozumieć naszą rolę w naturze i życiu, narrator opowiada historię związku regresyjnego mężczyzny ze zwykłą kobietą.
Poznaj Autora
Jestem pisarzem i lektorem z Argentyny. Lubię romans, realizm i naukę, a więc science fiction. Napisałem kilka książek w języku angielskim o świecie i o tym, co mnie w nim interesuje: Love in the Times of he Internet, Second Chances, Stories of Romance, Society and Madness.
To moja czwarta powieść i jedyna przetłumaczona na język polski, język Lema.
Parametry
Opinie
To tak futurologia, jak to tylko możliwe. Jest scifi, jak zawsze w futurologii, ale to, co najczęściej przenika książki, to wątek romantyczny. Gdybym umieścił je na półce z książkami literackimi, sklasyfikowałbym te książki jako romantyczne science fiction, ale jest w nich zbyt wiele moralnych i psychologicznych spekulacji, by łatwo je sklasyfikować. Gdyby ktoś powiedział mi, że to książka filozoficzna, uwierzyłbym i odetchnął z ulgą, w końcu pojmując pełny zakres tej książki. Tak jak Biblia zawiera przypowieści, a Sokrates nauczał w dialogach, tak myślę, że ta książka uczy nas myślenia romantycznymi zagadkami naukowymi.
Bardzo ciekawa książka o treści raczej naukowej i filozoficznej niż literackiej, w dobrym sensie: Nie ma tu zbędnej fantazji, jest natomiast uczciwe przedstawienie tego, jak świat powinien wyglądać za 2000 lat… jeśli wszystko pójdzie dobrze… Są też smugi geniuszu, jeśli chodzi o przedstawienie społeczeństwa i niektórych technologii. Wszystko brzmi ewidentnie i wiarygodnie. Gdy spoglądamy wstecz na Internet, myślimy: Dlaczego o tym nie pomyślałem? To jest takie oczywiste. Przypomina mi Juliusza Verne'a i to, jak przewidział wiele rzeczy.