Szmal pachnący ziołem Pałecka samowydawcy

Szmal pachnący ziołem - Ewelina Pałecka

Ładowanie
CENA: 44,90 PLN
za
szt.
Czas wysyłki: 24 Godziny
szt.
Ładowanie

produkt niedostępny w tej liczbie

dostępna ilość:

dodano produkt

przejdź do koszyka

Szmal pachnący ziołem - Ewelina Pałecka

Waleria prowadzi spokojne życie u boku zaborczo zazdrosnego męża orazkochającego syna. Gdy po siedemnastu latach nieobecności, prosto z więzienia,do kraju wraca jej brat, rzeczywistość trzydziestodwulatki zupełnie się zmienia.Jedną pochopnie podjętą decyzją nieoczekiwanie daje się wciągnąć w światprodukcji i handlu narkotykami, a jednocześnie wplątuje się w namiętny, lecz toksyczny romans, który staje się jej nałogiem.

Zdaje sobie sprawę zkonsekwencji, które może nieść prowadzenie podwójnego życia, a jednak niezamierza się z niego wycofać.

Książka zabierze Cię w pełne rozterek życie bohaterów, gdzie w powietrzu unosisię dym papierosowy, alkohol to zwykła codzienność, kokaina pozwala przetrwaćnoc, seks nie jest tylko seksem, lecz aktem ogromnej namiętności, ciągła ucieczka przed policją staje się zabawą, a związana z tym adrenalina nie pozwala się rozstaćz przestępczym światem.

Poznaj Autora

Ewelina Pałecka - jest osobą z głową pełną pomysłów i życiem pełnym pasji. Prowadzi bardzo aktywny tryb życia inieustannie się czegoś uczy. Wciąż ma pragnienie poznawania nowych ludzi i miejsc. Uwielbia podróżować. Od 10 lat realizuje się w zawodzie dietetyka. Propaguje zdrowy styl życia, wprzeciwieństwie do bohaterów, których wykreowałam w powieści. Prowadzi swojego bloga, wktórym zamieściła już ponad 300 artykułów dotyczących zdrowia. Pisanie to jej pasja, która już jej nigdy nie opuści.

Szmal pachnący ziołem Pałecka samowydawcy
Tytuł: Szmal pachnący ziołem
Autor: Ewelina Pałecka
Gatunek: obyczah, thriller
Oprawa: Miękka
Data wydania: 2022
ISBN: 9788396546906
Dodaj opinię

Dodaj opinię, dzięki temu również i Ty otrzymasz wiarygodną informację o produkcie

+ + + + +
2023-02-21
Mirela Marcinek
RECENZJA ????"SZMAL PACHNĄCY ZIOŁEM"???? AUTOR: Ewelina Pałecka - strona autorska "Kiedy wydaje się nam, że wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość, przewrotny los potrafi namieszać w naszych misternie opracowanych planach." "Szmal Pachnący Ziołem" to debiut autorki i uważam, za bardzo udany. Książka z kategorii romans, literatura obyczajowa. Książka posiada w sobie to coś, dzięki czemu czyta ją się płynie, lekko i przyjemnie. Pochłonęłam ją bardzo szybko i spędziłam z nią wyjątkowo miło czas. Każdy rozdział zaczyna się od cytatu, co daje fajne wprowadzenie. Autorka stworzyła niepowtarzalną fabułę, która pachnie marihuaną, niesamowicie wciąga i intryguje. W dodatku historia inna od tych, które dotychczas czytałam. Głównym wątkiem książki jest nielegalny biznes związany z uprawą i sprzedażą zioła, który autorka opisuje bardzo dokładnie, fakt dosyć kontrowersyjny temat, ale niezwykle ciekawy. Dostajemy również wątek toksycznego romansu, dużych pieniędzy i dobrej zabawy okraszonej alkoholem i innymi używkami. Autorka przedstawia życie na wysokich obrotach, pełne adrenaliny, ryzyka, ekscytacji, wielkiej namiętności, która dosłownie wciąga w swoje sidła i już nie ma od tego ucieczki. Jak raz spróbujesz, przepadasz. Pokazane jest, że życie potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Wszystkie wątki i zdarzenia łącza się w jedną całość. Autorka dopracowała i dopieściła swoją książkę w każdym detalu. Bohaterowie wykreowani w bardzo ciekawy sposób, wyraziści. Emocje i relacje pomiędzy postaciami autorka ukazała wiarygodnie. Między Walerią a Patrykiem czuć było przeogromne przyciąganie, chemię, namiętność, która doprowadzała ich do szaleństwa. Mężczyzna zawładnął nią totalnie i straciła dla niego głowę. Patryk to dopiero umiał ustawić się w życiu, zobaczycie dlaczego. Podobała mi się relacja między Walerią i jej bratem, zawsze mogli na siebie liczyć i pomagali sobie, choć to, co robili nie koniecznie. Waleria to postać, która daje do myślenia, i wzbudza emocji, z jednej strony inteligentna dorosła kobieta, a daje namówić się na drugie życie, pełne niebezpieczeństwa. Uległa, szybko można było ją urobić. Kierowała się uczuciami, ale również potrafiła powiedzieć dość. "Wszelkie szczęście zawsze słono kosztuje. Tylko kłopoty są za darmo." Główną bohaterką tej historii jest Waleria. Waleria to trzydziestodwuletnia kobieta, inteligentna, magister z trzema fakultetami. W domu została ograniczona przez męża, który był chorobliwie zazdrosny. Stres, nadgodziny zrobiły swoje, a gdy poczuła, wolność zmienia się o 180 stopni i jej poukładane życie zaczyna się wywracać do góry nogami, ale zarazem i zaczynało kolejne. Waleria wyjeżdża, na parę dni do Dublina do brata chce spędzić z nim trochę czasu. Tam po dosyć pochopnej decyzji daje wciągnąć w świat produkcji i handlu narkotykami. W dodatku wdaje się w namiętny romans, który staje się nałogiem. Zwykła codzienność matki, żony zmienia się w życie pełne wrażeń. Koks, zioło, alkohol, seks adrenalina to dzień powszedni. Wpada do świata, którego wcześniej nie znała, a romans, w który się wdaje, staje się nałogiem. -Jak potoczy się życie pełen adrenaliny dla Walerii. Dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji, jestem bardzo zadowolona, że mogłam ją przeczytać. ????????
+ + + + +
2023-01-27
rudakociaraczyta
"Szmal pachnący ziołem" to książka, z której zaklasyfikowaniem w konkretny gatunek mam ogromny problem. To taki miks obyczajowo-romansowy z odrobiną erotyku, a nawet kryminału. W tej książce absolutnie nic nie jest oczywiste. Lubicie takie mieszanki? Ja bardzo lubię! Tylko to muszą być miksy zrobione z pomysłem. I tutaj tak właśnie jest. Książka wciąga od pierwszej do ostatniej strony, natomiast główna bohaterka jest tak przyjemnie napisana, że z niekłamaną ciekawością śledzi się jej losy i z łatwością kibicuje. Waleria, bowiem tak jej na imię (przyjemne i oryginalnie, prawda?) nie ma życia usłanego różami. Nie będę Wam pisać za dużo, ponieważ to musicie odkryć sami czytając książkę, do czego oczywiście zachęcam. Niemniej, pozornie idealne małżeństwo, które szczęściem nie ocieka czy przyciąganie toksyków to ledwie początek. Są fragmenty, które bawią, są takie, które wzruszą, a przy tym nie brakuje dreszczyku emocji i zaskakujących zwrotów wydarzeń. Autorka cudownie wodzi czytelnika, igrając z jego najgłębszymi uczuciami. Ta książka to mieszanka wybuchowa a jednocześnie zrównoważona. Nie ma wydarzeń wymuszonych, czy nielogicznych. Całość jest przemyślana, spisana językiem przyjemnym, z lekkością piórka, a dodatkowo można wyciągnąć pewne ważne wnioski i nauki. "Szmal pachnący ziołem" to debiut. Naprawdę cudowny, mocny debiut i kolejny dowód na to, że mamy w Polsce cudowne autorki i świetnych autorów, po których książki sięgać warto. Polecam z całego serca każdemu, kto lubi książki nieoczywiste, takie które wymykają się z ram gatunkowych. ???? Z tego miejsca dziękuję autorce za ogrom zaufania i możliwość opieki nad książką. Takiego debiutu pozostaje tylko gratulować ????
+ + + + +
2023-01-24
Karolina Booklutek
„Życie potrafi zaskoczyć wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewamy”. Waleria Bruszewska postanawia pomóc bratu w hodowli marihuany. Wie, że dużo ryzykuje, ale nie może się oprzeć, zwłaszcza że podoba jej się Patryk, kolega Maksa. Zostawia za sobą dotychczasowe życie, męża i syna, wyjeżdżając do Irlandii. Na miejscu prowadzą biznes, który przynosi niemałe pieniądze. Rodzeństwo i ich przyjaciele mają świadomość, że niebezpieczeństwo może czekać za rogiem, ale ze wszystkim podchodzą ze spokojem. Czy słusznie? Czy będzie im łatwo z tego wybrnąć? Przekonajcie się sami. ???? „Zdałam sobie sprawę, że to wszystko nie jest i nie będzie proste”. Udany debiut literacki. Waleria jest żywiołową kobietą, ciągle musi być w ruchu, dlatego mąż nie był tym faktem zadowolony. Z nią można konie kraść, ale w głębi ducha jest też wrażliwą osobą. Toksyczny związek ze wspólnikiem brata rani ją i czuje się przez to pokrzywdzona, lecz jakaś siła ciągle przybliża do niego. Czy mu ulegnie? Pozostali bohaterowie są równie wyraziści, co nasza główna bohaterka. Liczba wulgaryzmów nie jest przesadzona, a wręcz przeciwnie, dzięki temu widać, że historia jest oddana realizmu. Zakończenie wbija w fotel. Nie spodziewałam się, że autorka tak poprowadzi fabułę. Mam nadzieję, że doczekamy się kontynuacji, bo tak po cichu liczę. ???? Jak na self publishing, książka jest świetnie wydana. Rozdziały poprzedza rysunek konopi indyjskiej wraz z cytatem pochodzący z różnych źródeł. Oprawa graficzna i druk bez zarzutu. Imprezy, seks, alkohol, narkotyki. Miłość, pożądanie, chorobliwa zazdrość, relacje damsko-męskie, adrenalina. A to wszystko w jednej pigułce. Jeśli lubisz jazdę bez trzymanki, ta lektura jest dla Ciebie. ????☘️ „Kiedy wydaje się nam, że wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość, przewrotny los potrafi namieszać w naszych misternie opracowanych planach”.
+ + + + +
2022-12-15
Asia Czytasia
„Alkohol używki, adrenalina i ryzyko stawały się dla mnie czymś powszednim. Fakt, że mój brat był obok, powodował, że w tym całym szaleństwie czułam się bezpiecznie.”1 te słowa padają z ust Walerii, głównej bohaterki powieści Eweliny Pałeckiej pt. „Szmal pachnący ziołem”. Myślę, że tytuł podpowiada wam w jaką kabałę wpakowała się ta postać. Wyglądało to tak, że rzeczony brat, trudniący się handlem marihuaną, potrzebował kogoś do pomocy, a że siostrze ufał i ta akurat była bez pracy, zaproponował jej zajęcie. Waleria pomaga mu głównie przy pracach ogrodniczych – ścina, suszy, przesadza itp. Przy okazji kobieta wkracza w świat wiecznych imprez, używek na wyciągniecie ręki oraz dużych pieniędzy. A jeszcze przy okazji poznaje wspólnika Maksa (tak ma na imię jej brat), który zawraca jej w głowie. Czy to miłość, czy tylko seks? Czy beztroskie życie oraz szmal na wyciągniecie ręki nie będą bardziej uzależniające niż narkotyki? Na powieść „Szmal pachnący ziołem” składają się dwa watki. Ten przewodni to wciągniecie Walerii do narkobiznesu (a raczej „trawobiznesu”, bo jej brat hoduje i sprzedaje wyłącznie marihuanę). Propozycją, którą otrzymuje bohaterka zmienia jej życie, ale też daje kopa adrenaliny, którego ona chyba potrzebuje. Jej współpracownicy twierdzą, że z nią wszystko jest możliwe. Nie boi się żadnego zadania. Czasami panikuje, ale kombinuje, jak wykaraskać się z tarapatów. Generalnie Waleria odnajduje się w tej robocie, a – jak wskazywałam cytatem ze wstępu – współpraca z bratem daje jej poczucie bezpieczeństwa. Wątek ten został poprawnie napisany, chociaż ja oczekiwałabym, że będzie bardziej burzliwy. Bohaterowie wkoło ścinają, a przy okazji imprezują. Jest oczywiście kilka „starć” z policją, ale mogłoby być jeszcze bardziej niebezpiecznie. Autorka w kolejnych wydarzeniach trochę powiela schemat i przydałoby się fabułę jeszcze bardziej urozmaicić. Patrząc, że to wątek handlu narkotykami, właściwe gangsterka dobrze byłby przybliżyć się chociaż do powieści akcji. Między ścinaniem i suszeniem Waleria ma okazję poflirtować z Patrykiem (przypominam, wspólnikiem brata). Ich znajomość zaczyna się od seksu, więc ta relacja nie może być neutralna. Ten wątek został świetnie napisany. Przede wszystkim autorka stworzyła bohaterkę, która potrafi podejść do rzeczy zdroworozsądkowo i uczciwie wobec siebie i swoich uczuć. Dzięki temu udało jej się uniknąć idiotycznych fochów, które często towarzyszom postaciom damskim w romansach, Czytelnicy dostają naprawdę fajna babkę, która nas nie wkurza i nawet kiedy nie zgadzamy się z nią to szanujemy jej wybór. Rzadko chwalę wątki miłosno-erotyczne, ale ten dołączy do niewielkiej prestiżowej grupy, która mnie oczarowała. Szczególnie pochwała dla autorki, za finał tej uczuciowej przepychanki. Jest pikantnie. Ewelina Pałecka nie stroni od scen erotycznych i te są napisane całkiem nieźle. Bohaterowie działają na siebie i dają ponieść się emocjom, a autorka stara się abyśmy poczuli to gorąco, jakie jest między nimi. Chyba nie odnotowałam żadnej wpadki typu „dziwne okoliczności wplecenia seksu w fabułę”. Jedyne co to wyeliminowałabym określenia: „kisiel majtkach” i „byłam już tak mokra, że aż chlupotało.”2. One – wcale a wcale – nie są seksi. Podsumowując, „Szmal pachnący ziołem” to udane połączenie powieści obyczajowo-sensacyjnej (ta sensacja w delikatnym cudzysłowie) z wyraźnym wątkiem romantycznym. O dziwo to miłosne perypetie okazały się tym, co najbardziej mi się spodobało w tej powieści. Wątek został ciekawie zaprojektowany i napisany „z rumieńcem”. Pozostałe składowe fabuły nieco bym urozmaiciła, co nie znaczy, że były nudne. Ewelinie Pałeckiej udało się utrzymać moje zainteresowanie. Bardzo chciałam wiedzieć, jak Waleria wyjdzie na tym „pachnącym” interesie. 1 Ewelina Pałecka, „Szmal pachnący ziołem”, s. 40. 2 Tamże, s. 91.
Ładowanie